LDM Parasol Wrocław – Nysa Kłodzko

Liga Dolnośląska Młodzików

Parasol Wrocław – Nysa Kłodzko 9 – 0

Bramki dla Parasola zdobyli:
J. Drobniewski 3, M. Koszyk 3, P. Hort, D. Szymkowiak, M. Dąbrowski

Skład Parasola:
Piotr Dulik, Idziak Kacper, Bartosz Polański, Hort Paweł, Bator Łukasz ( C ),Jan Drobniewski, Jakub Jarzębowski, Maciej Koszyk, Szymkowiak Dawid – Aleksander Nawrocki, , Tomasz Ziętek, Jakub Odolczyk, Adamczewski Kacper, Dąbrowski Mateusz

W sobotę 19 października rozegrany został kolejny mecz Parasola Wrocław w Dolnośląskiej Lidze Młodzików gospodarzami był zespół Parasola. Od pierwszej minuty zawodnicy Parasola mieli ogromną przewagę na boisku. Ruszyli bardzo dynamicznie na zespół gospodarzy. Świetnie grający presingiem chłopcy z Parasola szybko odbierali piłkę gościom i praktycznie nie wypuszczali zawodników z Kłodzka z połowy. Już w 1-szej minucie meczu mogło być 1-0 tuż obok bramki uderzał Koszyk. Za chwilę ze środka na bramkę gości po dośrodkowaniu z prawej strzelał Szymkowiak – bramkarz wybija na rzut rożny. W 7-mej minucie meczu pada pierwsza bramka dla Parasola dobrą akcję z prawej strony po dośrodkowaniu Koszyka wykańcza świetnym uderzeniem główką w pełnym biegu Hort. Za moment jest już 2 – 0 po akcji lewą stroną po asyście Jarząbka gola zdobywa Szymkowiak. Kolejne akcje Parasola bramkarz wybija na rzuty rożne głowę wygrywa Koszyk lecz piłka minimalnie mija słupek bramki gości. Nysa Kłodzko nie może przejść połowy boiska wszystkie piłki na środku przejmują nasi obrońcy ( Polański i Idziak) i defensywny pomocnik( Hort ). Hort jeszcze trzykrotnie oddaje strzały z dalszych odległości na bramkę gości. Wciąż trwa oblężenie bramki, Nysa Kłodzko broni się na przedpolu i w polu karnym całą drużyną ograniczając się do wybijania piłek jak najdalej, raz tylko w tej połowie meczu udaje Im się wyprowadzić kontrę – Uderzenie na bramkę pewnie chwyta Piter i już podaniem rozpoczyna kolejną dobrą akcję Parasola. Trzeciego gola zdobywa Koszyk po uderzeniu Jarząbka bramkarz wypuszcza piłkę z rąk – Maciek pakuje ją do bramki. Nasi środkowi pomocnicy opanowali całkowicie środek pola gry i co chwilę wypuszczają kolegów na 100% pozycje – sędziowie gwiżdżą ponad 10 spalonych. Prawą stroną w swoim stylu przedziera się Adamczewski zagrywa do Jarząbka ten wystawia piłkę Jaskowi i Drobny uderza do bramki 4 -0. Już za moment znów Adamek wystawia idealną piłkę Jaśkowi, który zdobywa kolejnego gola. Sytuacji jest tak dużo, że powinien być wynik dwucyfrowy do przerwy. Kolejną sytuację ma Dąbro wypuszczony na sam na sam z bramkarzem – mija go uderza na bramkę i wracający obrońca wbija ja do własnej bramki. Do przerwy 6-0 dla naszych chłopaków. W drugiej odsłonie mecz nie ulega zmianie Parasol zaciekle atakuje sędziowie gwiżdżą kilkanaście spalonych ( z niektórych padają niestety nieuznane bramki) z decyzjami sędziów nie zgadza się Szymkowiak, który wylatuje z boiska na 5 minut za dyskusję z arbitrami. Kolejne 2 bramki zdobywa Koszyk po indywidualnych rajdach – pierwszy raz odbiera piłkę po fatalnym błędzie bramkarza gości, drugi raz przedziera się środkiem boiska i uderzeniem obok bramkarza nie daje mu szans na obronę. Ostatnią bramkę dla Parasola zdobywa Drobny po dobrej akcji prawą stroną w dogodnej sytuacji mocno uderza nie do obrony tuż przy słupku. Mecz wygrywa Parasol 9 – 0 . Gratulujemy chłopakom zwycięstwa i życzymy powodzenia w następnym meczu.