LDM MKS Oława – Parasol Wrocław

Liga Dolnośląska Młodzików
MKS Oława – Parasol Wrocław 0 – 5

Bramki dla Parasola zdobyli:
J. Drobniewski, M. Koszyk – 2, J. Jarzębowski, P. Hort

Skład Parasola:
Aleksander Nawrocki, Idziak Kacper, Jakub Odolczyk, Dąbrowski Mateusz, Adamczewski Kacper, Hort Paweł, Bator Łukasz ( C ),Jan Drobniewski, Jakub Jarzębowski, Maciej Koszyk, – Szymkowiak Dawid, Jakub Terka, Tomasz Ziętek.

W środę 25 września rozegrany został zaległy mecz Parasola Wrocław w Dolnośląskiej Lidze Młodzików gospodarzami był zespół MKS Oława. Od pierwszej minuty zawodnicy Parasola mieli dużą przewagę na boisku. Ruszyli bardzo dynamicznie na zespół gospodarzy. Świetnie grający presingiem zespół Parasola szybko odbierał piłkę gospodarzom i praktycznie nie wypuszczał zawodników Oławy z połowy. Raz po raz padały uderzenia na bramkę gospodarzy oddawali: Drobniewski, Koszyk, Bator, Dąbrowski jednak bramkarz bronił lub piłka zostawała wybita na rzut rożny. Doskonałą akcję prawą stroną przeprowadził Bator z Dąbrowskim na czystą pozycję sam na sam wypuszczając M. Koszyka ten jednak uderzył wprost w bramkarza. Oława kontratakowała jednak bezskutecznie. Na boisko wszedł K. Adamczewski, który tego dnia rozegrał fenomenalne zawody, rozpoczął akcję w środku pola i asystował przy bramce J. Drobniewskiego. 0-1 dla Parasola . Znowu kolejną akcję do przodu pociągnął Adamczewski wraz z Jarzębowskim dośrodkowanie z lewej strony w pole karne główka Szymkowiaka o centymetry mija słupek rywali. Kolejna akcja uderzenie Koszyka ze środka bramkarz cudem odbija piłkę na rzut rożny. Oława 2 razy zagroziła bramce Parasola w I-szej połowie raz z rzutu rożnego raz strzałem z dalszej odległości. Parasol natomiast mógł już do przerwy zdobyć kilka bramek, jednak pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-1 . Druga połowa wygląda podobnie Parasol atakuje gospodarze wyprowadzają kontry. Na bramkę Oławy uderzają kolejno Adamczewski, Szymkowiak , Jarzębowski, Koszyk – jednak nieskutecznie. W 8mej minucie drugiej połowy dobra akcja Parasola środkiem pola gry – piłkę przed polem karnym dostaje M. Koszyk mija rywala i potężną „bombą” w okno bramki nie daje szans bramkarzowi. Kolejna dobra akcja Adamczewskiego, który zalicza następną asystę uderza Koszyk i jest już 0 – 3 dla Parasola. Powoli opada z sił zespół Oławy natomiast Parasol atakuje nieustannie. Kolejną bramkę zdobywa dla gości J. Jarzębowski, który jak zawsze jest motorem napędowym z lewej strony Parasola. Piątą bramkę – ostatnią w tym meczu zdobywa P. Hort w polu karnym przeciwnika mija jednego z broniących, zamachem kiwa drugiego i strzałem z lewej nogi nie daje szans bramkarzowi Oławy. Mecz wygrywa Parasol 0 -5. Gratulujemy chłopakom zwycięstwa i życzymy powodzenia w następnym meczu.